Forum Ferron Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Koszary straży miejskiej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Ferron Strona Główna » Passe Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Koszary straży miejskiej
Autor Wiadomość
Jotun
Diabeł


Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Lykonka przyglądała się rozmawiającym, zajmując się swoją kością, która miło trzaskała pod jej kłami. W zasadzie to bardziej zajmowała się kością, niż debatującymi.
Nie 12:35, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
Irmo
Diabeł


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
-Sir... sir... brzmi jak syr. A to zaś jak ser... Pewnie jakieś barbarzyńskie zwyczaje czy coś... - mruczał do siebie kapitan.
-Wolałbym, żebyś zwracał się do mnie mości panie kapitanie albo podobnie. Tak jak to się już utarło w cywilizowanych stronach. - zwrócił się do Ważki. Popatrzył z ukosa na lykonkę, po czym mówił dalej -Rozwiń proszę, co to znaczy nie robili Ferronu w Lotharis.

Nie 13:27, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
atresj
Diabeł


Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Post
Ważka posłusznie skinął głową. Nie byłeś, kmiotku, gdzie ja byłem i co ja widziałem, także oczy Twoje nie zobaczyły... Nie zrozumiesz.
- To znaczy, panie Kapitanie, że jeden z Twoich strażników próbował zrobić krzywdę kobiecie należącej do Ferrońskich Diabłów. Kiedy jej przyszedłem z pomocą, Twoi podwładni rzucili się na mnie. To miała być wizyta dyplomatyczna. A teraz jesteśmy w celi, my, orszak pokojowy - powiedział spokojnie.
Nie 13:48, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
Irmo
Diabeł


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Na wzmiankę o Ferrońskich Diabłach kapitana przeszedł dreszcz. Przez chwilę stał, myśląc co zrobić. W końcu otarł czoło z potu i zaczął mówić spokojnym głosem.
-Zaprawdę, ciekawe macie myślenie o misji dyplomatycznej. Pierwszy raz słyszę, żeby orszak pokojowy zarzynał jak świnię tego, z którym zamierzali rozmawiać. Czy też jego zastępcę, nieważne.

Nie 14:01, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
atresj
Diabeł


Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Post
Ważka zmrużył oczy. Touche!
- Pierwszy raz widzę, żeby dumni strażnicy próbowali zgwałcić jednego ambasadorów - zripostował. - Nawet na Ferronie byłoby to nie do pomyślenia.


Ostatnio zmieniony przez atresj dnia Nie 15:35, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Nie 15:35, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
Irmo
Diabeł


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
-No już ja to widzę, jak strażnicy gwałcą psa. Czy tez, przepraszam, lykonkę. A już tym bardziej nie ten zubożały szlachcina, co go chcieliście w kastrata przemienić. - obruszył się kapitan. -Niemniej jednak, nic nie usprawiedliwia zabójstwa. A z takich rzeczy akurat diabły na Ferronie słynęły. I widzę, że przenoszą zwyczaje do Lotharis.


Ostatnio zmieniony przez Irmo dnia Nie 15:46, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Nie 15:46, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
Jotun
Diabeł


Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Lykonka splunęła w przestrzeń pomiędzy siebie, a kraty, słysząc o gwałceniu samic jej rasy. Plwocina zakręciła się w powietrzu, upadła na podłogę, obklejając się w drobiny kurzu - Podłe rasy gwałcą bez honoru. - rzekła i zajęła się swoją kością.
Nie 15:52, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
atresj
Diabeł


Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Post
Ważka popatrzył zszokowany na kapitana. Ty tępy gburze! Kto by chciał psa gwałcić?
- Oczywiście, że nie chodzi o obecną tutaj lykonkę - zaczął Ważka i z obrzydzeniem spojrzał w kierunku Sukh Khi. - Była ze mną kobieta, Neola. Jeśli przeprowadzisz wywiad środowiskowy wśród swoich dzielnych rycerzy mających chętkę na młode damy, z pewnością dojdziesz do wniosku, że mówię prawdę.
Półelf odwrócił się na chwilę w kierunku lykonki i patrzył się na nią ze zniecierpliwieniem. Głupie pies... Stwórcy naprawdę mają zwariowane poczucie humoru...
- Nie zależy mi na tym, żeby stąd wychodzić. Tylko dajecie dowód temu, jak bardzo upadło Lotharis i że naprawdę trzeba tutaj zaprowadzić nowy ład.
Nie 15:57, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
Irmo
Diabeł


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
-Tak, zdecydowanie mordowanie stróży prawa to dobry pomysł na naprawianie świata. My wykonujemy tylko rozkazy, w tym wypadku prawo ustanowione przez Imperatora. - powiedział, myśląc "A wolałbym robić co innego...".
- Nie widzę tu tej Neoli. Możesz mi wyjaśnić co się z nią stało? - zapytał, rozglądając się po celi.

Nie 16:12, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
atresj
Diabeł


Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Post
Ważka westchnął. Nawet zepsuty zegar dwa razy dziennie wskaże dobrą godzinę...
- Puścili ją wolno, na szczęście. Podejrzewam, że Twoi podwładni sami doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak ta sytuacja w rzeczywistości wyglądała i nie chcieli jej więcej męczyć.


Ostatnio zmieniony przez atresj dnia Nie 16:14, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Nie 16:13, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
Irmo
Diabeł


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
-A widzisz! - powiedział triumfalnie. -Czyli jednak nie tacy ci strażnicy chętni na dziewki. Puścili ją wolno, nie robiąc jej wielkiej krzywdy. Widziałeś ty coś takiego na Ferronie? Z obu walczących stron oczywiście. Bo ja nie.
Nie 16:17, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
atresj
Diabeł


Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Post
Tom popatrzył na strażnika z niedowierzaniem.
- Oczywiście, że nie zrobili, bo ja tam byłem. Ten młokos, który wyszedł nam naprzeciw miał intencje zrobienia Neoli krzywdy. Rzucił się na nią, ale go powstrzymałem.

// Ważka jest święcie przekonany, że nie popychał strażnika na dziewczynę. //


Ostatnio zmieniony przez atresj dnia Nie 16:29, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Nie 16:28, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
Irmo
Diabeł


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
-Taaak, bohaterze, tak. Wszystko dzięki tobie. - powiedział prześmiewczo kapitan. -Sam poszkodowany twierdzi, że na swe uprzejme propozycje odpowiedziała mu sama panienka Neola. Kopnięciem w przyrodzenie. - kapitan syknął, jakby to on otrzymał cios. -Po pierwsze, siedzisz tu za zabójstwo mojego zastępcy, a nie urojone szlachetne czyny. Po drugie, nie odpowiadasz na pytania. A to nie doprowadzi do szybkiego uwolnienia. A domyślam się, że jest więcej osób tym zainteresowanych, niż tylko ty sam...
Nie 16:33, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
atresj
Diabeł


Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Post
Ważka popatrzył zdziwiony.
- Na jakie pytania nie odpowiadam? Na to, czy widziałem coś takiego na Ferronie? Nie, nie widziałem. Widziałem wiele innych rzeczy, o których wolałbym nie pamiętać i o których opowiadać nie mam ochoty - zasępił się trochę, lecz po chwili zaczął na nowo. - Uprzejme propozycje? To Wy nazywacie uprzejmymi propozycjami? Nie wiem, co ten chłoptaś Ci naopowiadał, kapitanie, ale to oszczerstwa... Zbyt długo służyłem na Ferronie, żeby wierzyć takim hultajom.
Nie 16:38, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
Irmo
Diabeł


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Kapitan roześmiał się na cały głos. Kiedy już się uspokoił, powiedział -Ten chłoptaś służy w Gwardii dwa miesiące, niedawno wyszedł spod opieki rodziców. I kto jak kto, ale on hultajem nie jest. A znam wszystkich hultajów w Passe. Co zaś się tyczy Ferronu. Powiem ci tak jak ty mi powiedziałeś. Zbyt długo służyłem na Ferronie, żeby wierzyć takim psubratom jak ty. - zakończył arogancko. Odwrócił się plecami do Ważki, przeszedł kilka kroków w jedną stronę, kilka w drugą. Podniósł miecz, obejrzał go dokładnie. Odstawił go pod ścianę.
-Widzę, że dobrze wiesz co się dzieje na Ferronie. I że sam tam byłeś. Widziałeś wszystko i chwilami sprawiasz wrażenie, jakbyś nie chciał tego powtarzać. A jednak, robisz to samo, jakby wbrew sobie... - mówił, nie odwracając się do rycerza.

Nie 16:46, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Ferron Strona Główna » Passe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 6 z 12

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin